Podczas powstania listopadowego rząd Królestwa Polskiego wyemitował złotego dukata wzorowanego na dukatach holenderskich, powszechnie znanych i akceptowanych w Europie od XVIII w. Naśladownictwo było celowe i miało ułatwić zakup w Zachodniej Europie broni dla powstańców. Różnica między dukatem holenderskim a powstańczym polegała na zmianie znaku menniczego − zamiast kaduceusza Merkurego, znajdującego się na oryginalnej monecie, umieszczono orzełka. Niestety, mennica warszawska nie miała złota potrzebnego do emisji tych dukatów. Wobec tego rząd zwrócił się do społeczeństwa z prośbą o ofiarowanie kruszcu, a także zakupił za granicą 561 kg złota.
Na awersie dukata widnieje stojący rycerz w zbroi; w prawej ręce trzyma miecz wsparty na ramieniu, a w lewej pęk siedmiu strzał, których symbolika nawiązuje do siedmiu niderlandzkich prowincji. W otoku umieszczono orła polskiego i napis: CONCORDIA RES PARVAE CRESCUNT (w zgodzie nawet z małych rzeczy wyrastają wielkie). U dołu widnieje data: 1831. Na rewersie w czworoboku otoczonym stylizowaną dekoracją roślinną znajduje się nazwa monety: MO(neta) AUR(ea) REG(ni) BELGII AD LEGEM IMPERII (moneta złota Królestwa Belgijskiego według stopy menniczej cesarskiej).