Praca Konrada Smoleńskiego „The End of Radio” powstała w roku 2012. Składa się z 194 mikrofonów, 210 statywów, 20 wzmacniaczy słuchawkowych, 5 odtwarzaczy DVD i innych. Znajduje się w Kolekcji II Galerii Arsenał w Białymstoku, zakupiona przez Podlaskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych.
Instalacja zbudowana została z blisko dwustu mikrofonów ustawionych na statywach. Urządzenia, usytuowane blisko siebie i tworzące zwartą grupę, emitują nagranie zarejestrowane w trakcie przeprowadzanego na ulicy badania sondażowego. Kluczem, na którym opiera się koncepcja instalacji i w oparciu o który artysta buduje znaczenia pracy, jest odwrócenie podstawowej funkcji mikrofonu. Wykorzystane przez Smoleńskiego przetworniki zamiast „odbierać dźwięk” – przetwarzać fale akustyczne na prąd elektryczny – „wysyłają” go.
Zapis docierający do odbiorcy nie jest czysty. Z mikrofonów dochodzą trzaski, spośród licznych zakłóceń przebijają pojedyncze słowa. Wrażenie chaosu, nadmiaru dźwięku, który trudno percypować, potęguje forma instalacji. Szumy i zbitki słów dochodzą z gąszczu osaczających widza urządzeń. Smoleński buduje charakterystyczną dla jego prac sytuację niepewności, poczucia zagrożenia, wytrącenia z ustalonych schematów porządkujących rzeczywistość. Wysiłek włożony w usłyszenie, wyodrębnienie i zrozumienie fraz jest niewspółmierny do obrazu rzeczywistości konstruowanego na podstawie docierających danych.
Tytuł instalacji został zapożyczony z utworu amerykańskiej grupy Shellac, której postawa artystyczna, oparta na eksperymentalnym podejściu do dźwięku, bliska jest postawie Smoleńskiego, uważnie przyglądającego się jego naturze. The End of Radio formacji Shellac stawia pytanie o relacje między nadawcą a odbiorcą, przekazem powstającym w studiu radiowym a słuchaczem. Czy w wypadku braku słuchaczy (odbiorców) akt nadawania audycji nadal zachodzi? Ergo czy audycja „istnieje”, skoro nikt jej nie słucha? Sytuacja widza skonfrontowanego z pracą Smoleńskiego jest na swój sposób odwzorowaniem – przerysowanym i wyolbrzymionym – wyobcowania doświadczanego w kontakcie z rzeczywistością. The End of Radio można widzieć jako pracę o inflacji dźwięków, nadmiarze docierających bodźców. Ich na co dzień selektywny odbiór w przestrzeni galerii zostaje zakłócony, oglądający jest zmuszony pozostać sam na sam z profuzją trudnych do zasymilowania brzmień.
Autor tekstu: Izabela Kopania