Gordowska to wizytówka realizmu – portretowe ujęcie, dokument mody epoki i portret nowoczesnej Wenus – odwołanie się do antyku, lustrzanne odbicie Afrodyty z Knidos – kompozycji Praksytelesa z IV w. p.n.e. Podkreśla to ujęcie modelki w kontrapoście, ale i warsztat – modelunek postaci, subtelnośc reliefu akcentująca ulotność modelunku, podkreślana właściwościami materiału (barwa, połysk), możliwościami jego obróbki.

Sztuka Wittiga ilustruje klimat epoki. Artysta zrezygnował z malarskiej, dynamicznej koncepcji Rodina na rzecz tradycji, rysy twarzy – podkreślają „pozaczasowe”,  idealistyczne przedstawienie postaci, zwartość i tektonika dzieła. Całość jest syntetyczna, tchnie poetyką „monumentu”, a to spotkało się z reakcją awangardy, tym samym wyznaczyło linię rozwoju sztuki ostatnich stu lat. To, co nadal nazywamy, jako spór tradycji i nowoczesności, odnajdujemy w portrecie Gordowskiej, która tak jak inne dzieła Wittiga wyznaczyły tożsamość rzeźby monumentalnej ostatniego wieku.

Dzieło to wizytówka mistrzostwa warsztatu Edwarda Wittiga, ale i koncepcji stylu Stowarzyszenia Artystów Polskich Rytm – grupy artystycznej, której twórczość stała się jednym z wyznaczników tożsamości sztuki polskiej lat 1918-1939.