Zdjęcie obrazuje codzienne życie w powojennej Warszawie. Prowizoryczny kiosk jest zarówno miejscem sprzedaży produktów pierwszej potrzeby, jak i tymczasowym salonem kosmetycznym. Siedząca obok drewnianej budki kobieta to fotografka Maria Chrząszczowa.

Na fotografii uchwycona została determinacja z jaką warszawiacy porządkowali i przywracali do życia swoje miasto – Warszawę.

Na fotografiach Chomętowskiej zrujnowana po wojnie Warszawa odżywa. W scenerii ruin odradza się drobny handel i przedsiębiorczość. Chomętowska dokumentuje prowizoryczne stragany zbudowane z płyt chodnikowych lub wiklinowych koszów, z których sprzedawano chleb, niewielkie stoisko z ciastkami przy Grobie Nieznanego Żołnierza i mural zapraszający do skorzystania z usług łaźni „Diana”. Część widoków zrujnowanych ulic z tego zbioru Chomętowska wykonała podczas wspólnych wypraw z fotografką Marią Chrząszczową.

 

Zofia Chomętowska to jedna z najważniejszych i najbardziej aktywnych fotografek dwudziestolecia międzywojennego. Należała do czołówki polskich twórców dostrzegających możliwości aparatu małoobrazkowego. Pochodziła z Polesia, leżącego obecnie za wschodnią granicą Polski. Debiutowała na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu w 1929 roku, najprawdopodobniej pokazując tam jednak nie fotografię a film. We wrześniu 1931 roku otrzymała nagrodę w konkursie Kodaka, która rozpoczęła serię publikacji jej zdjęć w czasopismach specjalistycznych i uczestnictwo w wystawach. W połowie lat trzydziestych zamieszkała na stałe w Warszawie. W jej fotografiach z tego okresu dominuje architektura stolicy, przede wszystkim wnętrza pałaców. W życiu zawodowym Chomętowska była niezwykle aktywna i wszechstronna. W 1937 roku otworzyła własne studio fotograficzne, wykonywała na zlecenie fotografię reklamową, a w roku 1938 była redaktorką artystyczną miesięcznika „Kobiety w Pracy”. Na zlecenie prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego w 1939 roku wykonała cykl zdjęć na wystawę „Warszawa wczoraj, dziś i jutro”. Chomętowska pokazała na niej to wszystko, co powinno w stolicy zostać zmienione, a więc drewniane domy na Woli, hycli czy wysypiska śmieci. Po drugiej wojnie światowej, w 1945 roku na wystawie pod nazwą „Warszawa oskarża” pokazała zdjęcia zrujnowanej stolicy i powracających do niej ludzi. W 1947 roku, wraz z przywoływaną ekspozycją wyjechała do Londynu, a następnie wyemigrowała do Argentyny. Całą podróż poprzez Europę aż do Buenos Aires rejestrowała na kliszy. Archiwum negatywów Zofii Chomętowskiej w 2010 roku zostało sprowadzone do Polski wysiłkiem Fundacji Archeologia Fotografii, która od tego czasu zajmuje się opracowaniem tego zbioru.