Ekspozycje Muzeum Sił Powietrznych składają się z dwóch części: wystawy stałej i wystawy plenerowej.
Wystawa stała przedstawia historię polskich skrzydeł od momentu narodzin w 1918 roku aż po czasy współczesne. Wystawa wewnętrzna Muzeum Sił Powietrznych mieści się w jednym, dużym budynku. Jego przestrzeń jest podzielona na sześć segmentów. Każdy segment, to jakby oddzielny pokój w mieszkaniu. Podział jest tematyczny, w każdej części jest opowiadany inny fragment historii polskiego lotnictwa.
Na ekspozycji panuje półmrok. Oświetlenie jest punktowe, zamontowane pod sufitem, światło pada bezpośrednio na eksponaty, jest ciepłe i zachęca do zbliżenia się do kolejnych obiektów.
Ze ścian uśmiechają się do nas utrwalone na zdjęciach postaci, które odegrały ważną rolę w historii lotnictwa. W niektórych segmentach można usłyszeć głosy ludzi opowiadających o ważnym wydarzeniu, relacjonujących osobiste przeżycia, wspominających konkretne fakty. Kierunek zwiedzania wyznacza umieszczony na podłodze symboliczny pas startowy. Biegnie wzdłuż całej ekspozycji. Jest to ciemno-szary pas szerokości pięćdziesięciu centymetrów, został wykonany ze sztucznego tworzywa i jest przyklejony do podłogi. Są na nim namalowane białe, przerywane linie o różnej grubości. Wygląd pasa startowego może kojarzyć się z rwącą rzeką z zaznaczonymi nurtami. Na wystawę składają się zarówno oryginalne eksponaty, jak i repliki oraz modele.
SALA NR 1 – MAKIETA
Wchodzących w tę przestrzeń wita Marsz lotników. Muzyka jest emitowana z pianina ustawionego bezpośrednio przy wejściu. Instrument jest koloru czarnego i ma otwartą klapę, przez co jest odsłonięta czarno-biała klawiatura. Marsz Lotników to oficjalny marsz polskiego lotnictwa wojskowego. Słowa napisała w 1933 roku Aleksandra Zasuszanka, absolwentka polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim, wielka działaczka społeczna i entuzjastka lotnictwa, pisarka i poetka. Muzykę skomponował por. pil. Stanisław Latwis, instruktor pilotażu w Szkoły Orląt w Dęblinie. Marsz po raz pierwszy został publicznie zaprezentowany 22 lipca 1934 r w Polskim Radiu.
W pobliżu pianina stoi makieta głównego fragmentu zabudowy lotniska Dęblin z przełomu lipca/sierpnia 1939 roku. Makieta jest prostokątem o wymiarach 4m na 3m i odwzorowuje lotnisko w skali 1:150. Jest pokryta zielonym materiałem z krótkim włosem, co ma imitować trawę, ponieważ to takie podłoże miało w tamtym czasie pole wzlotów w Dęblinie. Na makiecie ustawionych jest kilkanaście modeli samolotów, które były używane do szkolenia pilotów. Samoloty to przede wszystkim górnopłaty, bez osłony nad kabiną i napędzane przednimi śmigłami. Za samolotami widnieją cztery hangary, w których garażowano statki powietrzne oraz dokonywano bieżących napraw i kontroli przed startem. Hangary to budowle o prostokątnym kształcie i ażurowej konstrukcji, pokryte blachą w kolorze szarym. Za hangarami rozciąga się port lotniczy, a w głębi, w centrum makiety znajduje się Pałac Jabłonowskich wraz z otaczającym go parkiem w stylu angielskim. W pałacu mieściło się kasyno oficerskie, biblioteka, sala balowa i pokoje gościnne. Zespół pałacowo – parkowy składa się z pałacu poprzedzonego dwiema równoległymi oficynami, pawilonu ogrodowego, baszty, domu ogrodnika, pięciu willi oficerskich oraz parku rozciągającego się ku dolinie Wieprza. Wille stoją w prawej części makiety, w jednej z nich mieszkała Maria Pawlikowska Jasnorzewska. To tutaj poetka napisała najpiękniejsze wiersze o miłości, bo tutaj była najszczęśliwszą żoną majora Jasnorzewskiego. W parku za pałacem widnieje staw z wyspą. Na niej stoi świątynia wspomnień. Dalej w głębi po prawej stronie obok boiska sportowego stoi wieża ciśnień. Jest to biała budowla pokryta dachówką ceramiczną koloru ceglastego. Wieża jest zdecydowanie wyższa od pozostałych budowli. Tuż obok zabudowań pałacowych po lewej stronie jest usytuowany budynek komendy Centrum Wyszkolenia Lotnictwa. Jest to budynek dwukondygnacyjny o ścianach koloru białego i pokryciem dachowym w szarym kolorze. W lewej górnej części makiety znajduje się kompleks Szkoły Podchorążych Lotnictwa. Wszystkie budynki, oprócz hangarów i budynku Komendy Centrum Wyszkolenia Lotnictwa, są pokryte dachówką ceramiczną koloru ceglastego. Ściany budowli są koloru białego. Prawie wszystkie budynki są dwukondygnacyjne, czyli mają parter i piętro.
Odzyskana przez Polskę w 1918 roku niepodległość zmuszała do zmierzenia się z wieloma wyzwaniami. Koniecznością stało się między innymi odbudowanie polskich sił zbrojnych, w tym lotnictwa. Polacy, służący wcześniej w wojsku zaborców, chcieli mieć armię, z którą mogliby się identyfikować i która byłaby rozpoznawalna wśród obcych formacji. Sprawą niezbędną okazało się opracowanie i wprowadzenie godeł i znaków rozpoznawczych dla polskiego sprzętu wojskowego. Na odzyskanych od zaborców lotniskach przejmowano sprzęt, na którym zamalowywano obce znaki i nanoszono polskie oznaczenia. Cechą wspólną nowego oznakowania były polskie barwy narodowe, czyli biel i czerwień, następnie powstały kolejne symbole lotnicze, jak Orzeł Lotniczy na czapkę, „Gapa” – czyli odznaka pilota, flaga lotniskowa. Te symbole oraz historyczne znaki z początków lotnictwa polskiego wraz ze znakami osobistymi wykorzystywanymi przez lotników są umieszczone zaraz na początku wystawy, w miejscu, gdzie jesteśmy oraz w następnej sali. Widnieją tam biało-czerwone koła, tarcze, godła i modele samolotów przedstawiające indywidualne malowania poszczególnych pilotów. Chodziło o to, aby symbol namalowany na skrzydłach samolotu przykrywał znak obcego państwa i mówił, że tym samolotem leci teraz polska załoga.