Zanim Uszatek został bohaterem filmu, poznali go mali czytelnicy czasopisma „Miś” – już w 1957 roku. Historię misia opowiedział im pisarz Czesław Janczarski. Zaczęła się w sklepie z zabawkami, gdzie miś długo stał na półce, bo nikt nie chciał go kupić. Z żalu oklapło mu jedno uszko – stąd przydomek „Uszatek”. Swój wygląd miś zawdzięcza ilustratorowi czasopisma – Zbigniewowi Rychlickiemu. Kilkanaście lat później w łódzkim studiu SE-MA-FOR powstał animowany serial lalkowy o przygodach Uszatka, wyświetlany w polskiej telewizji od 1975 roku. Ma aż 104 odcinki.

Uszatek – rozsądny jak dorosły, a zarazem skory do zabawy jak dziecko – stał się ulubieńcem dzieci w wielu krajach, nawet tak odległych jak Japonia.

W Muzeum Dobranocek możemy obejrzeć dziesięć prawdziwych lalek filmowych, które wystąpiły w filmach o Uszatku i jego przyjaciołach. Są to: tytułowy pluszowy miś, jego koledzy zajączek i prosiaczek, ciocia prosiaczka – Chrum-Chrum, króliki bliźniaki i ich mama, kogucik, koziołek oraz piesek Kruczek. Lalki są wykonane w większości z pluszu albo filcu. Wewnątrz mają gąbkę, a także specjalną metalową konstrukcję z zawiasami – dzięki temu można poruszać ich nóżkami, łapkami i głowami. Stoją na drewnianych podstawkach – każda lalka ma swoją. Na niektórych podstawkach jest umieszczony napis „SEMAFOR”.