Karabin iglicowy Wanzl M1866 jest długą, ładowaną od tyłu, za pomocą naboju scalonego, bronią czarnoprochową. Wyprodukowano ją w Austro-Węgrzech. Broń prawdopodobnie powstała w 1867 r. Strzelba zachowana jest w dobrym stanie, widoczne są wgniecenia, pęknięcia i przebarwienia na elementach drewnianych oraz wżery w częściach metalowych.

Broń składa się z trzech części:  lufy, zamka iglicowego i drewnianej osady. W budowie osady wyróżniamy dwie części tylną, czyli kolbę i przednią, czyli łoże.

Lufa strzelby wykonana jest ze stali i ma długość 66,5 cm, a jej kaliber to 14,5 mm. Jest gwintowana, to znaczy, że wewnątrz posiada cztery bruzdy, które wymuszają obrót kuli. Na zewnątrz gładka, w tylnej części, to jest od warkocza, na długości kilku centymetrów ma kształt ośmioboku. Lufa umocowana jest w osadzie metalowym językiem na przedłużeniu lufy, nazywanym warkoczem. Metal przytwierdzony jest od góry dużą śrubą. Na górze lufy w pobliżu komory nabojowej znajduje się system celowniczy z wybitą podziałką, dzięki której strzelec może ustawić celownik pod odpowiednim kątem. U wylotu lufy osadzona jest stalowa muszka na mosiężnej podkładce. Lufa na środku mocowana jest do łoża dodatkową metalową obręczą nazywaną bączkiem, do którego od spodu przymocowany jest metalowy kabłączek do mocowania paska, dzięki któremu strzelec może założyć broń na ramie.

Osada wykonana jest z jednego kawałka drewna orzechowego. Ważnym fragmentem osady jest łoże, czyli część broni służąca do mocowania lufy.

Łoże jest przedłużeniem kolby w formie półki, na której położona jest lufa. Łoże nie dochodzi do końca lufy. Od dołu łoże posiada wydrążony kanał na wycior (czyli pręt służący do czyszczenia lufy). Przed kanałem znajduje się stalowa tulejka, służąca do pewniejszego zamocowania wyciora. Wycior wykonany jest z metalowego pręta, zakończony jest główka w kształcie lejka z mosiężnym pierścieniem wokół. Na końcu i początku łoża wywiercone są dwa niewielkie otwory na bolce mocujące lufę z łożem. Łoże przy wylocie lufy jest wzmocnione metalowym okuciem, która okala również lufę, zapewniając solidniejsze mocowanie.

Z prawej strony na wysokości styku lufy i kolby przymocowana jest stalowa blacha będąca częścią zamka iglicowego. Po prawej stronie blachy znajduje się stalowy kurek. Kurek jest elementem, który w chwili naciśnięcia spustu opada na iglicę, poruszającą się w metalowej tulejce. Uderzenie kurka w widoczny fragment igły powoduje, że jej drugi koniec trafia w nabój wywołując jego zapłon. Kurek zrobiony jest z metalu i ma kształt litery S, przymocowany jest do głównej blachy śrubą. Mechanizm iglicowy jest zamocowany na zawiasie umieszczonym w poprzek górnej części lufy, dzięki czemu uchyla się odsłaniając komorę nabojową i umożliwia odtylcowe ładowanie broni. Dla ułatwienia tej czynności przy pokrywie znajduje się stalowa rączka, kształtem przypominająca kroplę.

Po lewej stronie łoża znajduje się stalowy, faliście biegnący pasek blachy będący podkładką pod dwie śruby mocujące zamek.

Od spodu kolby przymocowany jest łukowaty, wykonany z metalu kabłąk, czyli osłona spustu. Jego wydłużone zakończenia przytwierdzone są do osady dwiema śrubami. Język spustu jest lekko wygięty. Tuż przed kabłąkiem przykręcony jest kolejny kabłączek służący do mocowania pasa.

Kolba po lewej stronie ma policzek, czyli wypukłość, do której przykłada się policzek podczas celowania i strzału. Zakończona jest żelazną stopką w formie blaszki, która przechodzi na górę kolby tak zwanym wąsem. Stopka i wąs przymocowane są do drewna dwiema dużymi śrubami.

Austriacy po przegranej wojnie z Prusami w 1866 r. zrozumieli, że era karabinów ładowanych odprzodowo już się skończyła. Dlatego zlecono Józefowi Wanzlowi opracowanie broni, która byłaby bardziej efektywna. Tak powstała konstrukcja karabinu iglicowego ładowanego odtylcowo. Dzięki temu znacznie skrócił się czas między kolejnymi wystrzałami, a doładowanie broni nie łączyło się z koniecznością przyjmowania pozycji stojącej zagrażającej strzelcowi.