Bogaty gdański patrycjat miał upodobanie do otaczania się luksusowymi przedmiotami. Takim przedmiotem była niewątpliwie figura strusia, którego korpus wykonano z prawdziwego strusiego jaja, a pozostałe elementy wykuto i odlano ze srebra. Przedmioty tego rodzaju miały świadczyć nie tylko o kunszcie złotnika, lecz także o wyrafinowanym guście i zamożności właściciela. Taką właśnie funkcję spełniał gdański struś – z pewnością stanowił obiekt podziwu i był ozdobą stołu lub kredensu, czyli mebla o schodkowej strukturze, na którym bogaci gdańszczanie mieli zwyczaj prezentować gościom najcenniejsze posiadane przez siebie przedmioty.

Struś został oddany bardzo realistycznie. Stoi, zwracając głowę ku nam. Kremowa gładkość skorupy jaja kontrastuje z lśniącymi i pokrytymi rytami elementami ze srebra.

Głowa ptaka jest gładka. Wyraźnie zaznaczono na niej duże podłużne oczy i malutkie uszy. Dziób ptaka jest trójkątny, a złotnik wyrył w nim nawet otwory nosowe. Głowę osadzono na długiej, mocnej szyi. Wyprostowana szyja jest wewnątrz pusta, a pokrywają ją delikatnie wykute, łuskowato ułożone pióra.

Korpus ptaka ujęto w cienkie srebrne listewki, które biegną wzdłuż skorupy. Do tych listewek przytwierdzono szyję oraz skrzydła, ogon i nogi strusia.

Skrzydła ptaka, zamocowane na zawiasach, ciasno przylegają do korpusu. Za pomocą rytowania wyraźnie zaznaczono na nich poszczególne pióra. Pióra u nasady skrzydeł są krótkie i mają kształt ostrych łuków. Z kolei lotki są smukłe, wydłużone i sięgają niemal do ogona.

Ogon strusia jest pyszny i bujny. Tworzy go pęk puszystych piór, zawijających się na końcach jak loki.

Ptak ma mocne nogi z delikatnymi falistymi piórkami w górnej części i wyraźnymi poprzecznymi zagłębieniami na całej długości. Masywne stopy strusia są zakończone krótkimi szponami.

Strusia umieszczono na kolistej dwustopniowej podstawie. Ptak wydaje się kroczyć. Lewa noga spoczywa na podstawie, a prawa jest wysunięta do przodu i tylko wsparta o jej krawędź.

Dolny stopień podstawy jest szerszy, a górny węższy. Oba ozdobione są na krawędziach pasem dekoracji. Pas utworzono z form przypominających otwarte i wypełnione ziarenkami strączki groszku. Są one lekko wygięte i ułożone ciasno jeden obok drugiego wzdłuż krawędzi stopni.

Gdański struś kryje pewną tajemnicę. Ma w dziobie kluczyk. Nie wiemy niestety, co on otwierał, jako że w podstawie pozostał jedynie otwór po nieznanym elemencie, którego dziś nie jesteśmy w stanie odtworzyć.