Donatywy − pół monety, pół medale − były bite w XVI i XVII w. ze złota lub srebra. Emitowały je władze Gdańska i Torunia jako „hołd i dar” dla królów polskich oraz ich dworów przybywających tam z wizytą. Wprawdzie wyglądały jak pieniądze i ważyły kilkakrotnie więcej niż dukaty, jednak miały charakter wyłącznie okolicznościowy. Nie były przeznaczone do obiegu, ale do gromadzenia (tezauryzacji) i powstały bez związku z rynkiem pieniężnym i handlem.
Gdańska donatywa o wartości 8 dukatów z 1644 r., dzieło Jana Höhna, wybitnego gdańskiego medaliera, jest jedną z najpiękniejszych.
Na awersie umieszczono półpostać króla w koronie i zbroi, z berłem opartym o ramię, jabłkiem królewskim w dłoni i rapierem przy pasie. Na szyi króla, na szerokim koronkowym kołnierzu, widzimy zawieszony na łańcuchu Order Złotego Runa. Na ramieniu zawiązana jest szarfa dowódcy. W otoku napis: VLADISLAUS IIII D G REX POL & SUEC M DUX LITV RUS PRUS (Władysław IV z bożej łaski król polski i szwedzki, wielki książę litewski, ruski, pruski).
Na rewersie ukazano panoramę Gdańska otoczonego wałami i bastionami. Nad miastem unosi się wieniec obłoków, wewnątrz którego znajduje się hebrajski napis Jahwe. Z obłoków wyłaniają się promienie słońca oraz cztery dłonie. Dłoń z lewej strony trzyma gałązki − oliwną i palmową, dłoń po prawej miecz i wagę; a dłonie pośrodku złączone są do modlitwy za pomyślność Gdańska. Pod panoramą umieszczona jest tarcza z herbem miasta, podtrzymywana po bokach przez dwa lwy, oraz data 1644 i inicjały G-R. Pod tarczą herbową znajduje się sygnatura artysty − litery I-H. W otoku napis: REGIA CIVITAS GEDANENSIS FIERI FECIT (królewskie miasto Gdańsk kazało wybić).